Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Wto 17:03, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się bo ogier przypominał jej samą siebie. -Sprowadziła mnie tutaj przygoda i niekontrolowany pęd kopyt. - powiedziała tajemniczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 0:35, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
// Jak zwykle. x D //
- Aha. No to chyba, że tak. - Machnął swoim cudownym ogonem i mrugnął do niej. - A może.. Mały wyścig? Do jeziorka (w puszczy)? - Zapytał wyzywająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Śro 22:57, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//xD//
Zachwyciła ją niemal ta propozycja. Wyprostowała się napięła wszystkie mięśnie i powiedziała No taka propozycja to jest dopiero propozycja!. A więc do biegu, gotowi.. - powiedziała i urwała by upewnić się że ogier jest gotowy do startu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 20:16, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zauważywszy, że klaczy spodobała się ta propozycja i odlicza do startu, wykrzyknął. - START! - Ruszył galopem, jednak odwrócił się jeszcze, aby upewnić się czy klacz wystartowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Nie 21:48, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wystartowała naprężając wszystkie mięśnie z dziką radością, którą można było w niej całej wyczytać i wkrótce zrównała się z ogierem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Czw 0:15, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przeskoczył z galopu do cwału. Wychodził na prowadzenie, ale zdążył jeszcze powiedzieć. - Do zobaczenia na mecie. - I pognał przed siebie. Dopiero po chwili jednak zrozumiał, że żadne z nich nie wiem gdzie jest meta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kursk dnia Czw 0:16, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Pią 17:22, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się na to Jej śmiech niósł się po lesie. Przyśpieszyła. W obłoku kurzu jaki wznieśli nie było widać jak jej kopyta uderzają o ziemię. Była już blisko niego, prawie go doganiała -Juuhuu - zawołała dziko. Przeskoczyła powalone drzewo, które stanęło jej na drodze i stanęła po drugiej stronie drzewa. Wtedy coś się stało. Jej przednie nogi zapadły się w ziemię gdy lądowała po drugiej stronie. Była tam dziura, do której wpadła przednimi nogami i w efekcie się przewróciła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Pią 21:21, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Usłyszał głuche uderzenie. Zatrzymał się i odwrócił się w stronę klaczy. Poprzez kurz nie mógł jej zobaczyć. Przymrużył lekko oczy i zaczął jej szukać. Gdy kurz opadł dostrzegł ją i pod galopował do niej starając się nie stawarzać 'latającego kurzu'. Zatrzymał się przy niej. Schylił się i wyszeptał. - Nic ci nie jest? - Zapytał zatroskany i delikatnie trącił ją pyskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 12:17, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kaszlnęła gdyż kurz dostał jej się do pyska, co było raczej nieprzyjemne. Spróbowała się wydostać z dołu i przy drugiej próbie jej się udało - Nie , nic mi nie jest. - powiedziała trochę kłamliwie z niepewnym uśmiechem. Była zła na siebie że wpadła w tą dziurę i jeszcze się tym przestraszyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 17:47, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dostrzegł w jej głosie nutę kłamstwa, więc zapytał jeszcze raz. - Na pewno? Tak szczerze? - Nie chciał, żeby klacz kłamała, więc podszedł do niej i trącił ją pyskiem. Uśmiechnął się i czekał w spokoju na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 20:18, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przymknęła oczy wzięła kilka głębokich oddechów i odpowiedziała - Tak. Naprawdę. Tylko tylko.. się trochę wystraszyłam. - powiedziała zawstydzona. - Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Sob 22:35, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. Odetchnął z ulgą wiedząc, że klaczy nic nie jest. - To dobrze. - Powiedział. Zamyślił się na chwilę. - Chcesz kontynuować wyścig, czy może lepiej spacerek stępem? - Po czym ruszył stępem, ponieważ wiedział, że klacz wciąż jest w lekkim szoku i chyba ma dosyć na jakiś czas wyścigów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Sob 22:39, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ona jednak upewniwszy się że jest cała chcąc ratować swą godność powiedziała - W planach był wyścig a więc kontynuujmy go. Do zobaczenia nad jeziorem! - zawołała i ruszyła naprzód jednak wolniej niż poprzednim razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kursk
Stado Wschodzącego Słońca.
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Ogier
|
Wysłany: Śro 23:54, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ruszył za nią. Po kilkunastu krokach był już przy niej. Zauważył, że galopuje znacznie wolniej niż wcześniej. - Na pewno nic ci nie jest? - Nie czekając na odpowiedź dodał. - Rozumiem, że chcesz ratować godność, ale chyba nie chcesz żeby ci się coś znowu stało? Może odpocznij, a potem będziemy kontynuować wyścig...? - Zaproponował. Jej odpowiedź mogła być różna, więc... Galopował u jej boku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ballada
Stado Jaśminowych Wzgórz.
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Klacz
|
Wysłany: Czw 15:26, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zrezygnowała i po po paru krokach zatrzymała się i odetchnęła. - Rzeczywiście. Może odłożymy ten wyścig na później. - przyznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|