Znaleziono 50 wyników

Spojrzała na niego z pewnym powątpiewaniem jednak oszczędziła mu komentarza i z rozbawieniem powiedziała - No niech ci będzie żeś wygrał, Panie Rozsądny.

Wciąż uśmiechała się patrząc jak zimne lepkie płatki śniegu spadają na jej pysk. Od czasu do czasu rozgrzewała nogi gdyż chociaż płatki topniały było dość zimno.

Zrezygnowała i po po paru krokach zatrzymała się i odetchnęła. - Rzeczywiście. Może odłożymy ten wyścig na później. - przyznała.

Ona jednak upewniwszy się że jest cała chcąc ratować swą godność powiedziała - W planach był wyścig a więc kontynuujmy go. Do zobaczenia nad jeziorem! - zawołała i ruszyła naprzód jednak wolniej niż ...

Uśmiechnęła się wyszczerzając proste zęby i całkiem nagle tupnęła nogą w ziemię i odpowiedziała - Z upartości będę się trzymać swego.

Przymknęła oczy wzięła kilka głębokich oddechów i odpowiedziała - Tak. Naprawdę. Tylko tylko.. się trochę wystraszyłam. - powiedziała zawstydzona. - Dziękuję.

Śmiechem mnie zabijecie ale się pochwalę. Otóż założyłam swoje forum o koniach. Jest jeszcze w fazie wykończeniowej, ale przydadzą mi się doświadczeni użytkownicy.
Tak więc zapraszam:

www.galopujz ...

Kaszlnęła gdyż kurz dostał jej się do pyska, co było raczej nieprzyjemne. Spróbowała się wydostać z dołu i przy drugiej próbie jej się udało - Nie , nic mi nie jest. - powiedziała trochę kłamliwie z n ...

Zaśmiała się na to Jej śmiech niósł się po lesie. Przyśpieszyła. W obłoku kurzu jaki wznieśli nie było widać jak jej kopyta uderzają o ziemię. Była już blisko niego, prawie go doganiała -Juuhuu - zaw ...

- Już ci mówiłam - milczenie jest złotem. I uważam że to co mówisz jest interesujące. - oświadczyła bardzo pewnym tonem i uśmiechnęła się lekko.

Coś zastanowiło ją na chwilę. Po chwili zadumy odezwała się z uśmiechem - Mówisz, że jesteś małomówny i wszystko na to wskazuje. A jednak rozmawiasz ze mną już chwilę. Sukces!

Wystartowała naprężając wszystkie mięśnie z dziką radością, którą można było w niej całej wyczytać i wkrótce zrównała się z ogierem.

Uśmiechnęła się
- Możliwe. W każdym razie możesz próbować mnie zrazić. Nie obiecuję powodzenia.- zaśmiała się.

//xD//
Zachwyciła ją niemal ta propozycja. Wyprostowała się napięła wszystkie mięśnie i powiedziała No taka propozycja to jest dopiero propozycja!. A więc do biegu, gotowi.. - powiedziała i urwała b ...

- Wiem. -zaśmiała się i powiedziała - Rozumiem że jeżeli nie chcę źle skończyć mam cie nie atakować śnieżkami?

Carreau ;x